Yamaha XT – Konin – Wielkopolskie

Witam serdecznie.

Na wstępie, chcialbym podkreslic, ze jest to egzemplarz,
który wyróznia się sposród obecnie dostępnych na rynku nie tylko ceną,
ale przede wszystkim stanem.

Ten egzemplarz nie potrzebuje usprawiedliwienia typu “zadbany jak na ten rok” .

Nie bede go w ten sposób usprawiedliwiał, bo tego nie potrzebuje.

Owszem, stan salonowy to nie jest, bo uważam, że wygląda zdecydowanie
lepiej niż fabryka, ale stan utrzymania tego motocykla jest jak najbardziej niemalże salonowy.

Motocykl nie jest zmeczony zyciem, byl dbany, u mnie praktycznie cały czas stal w garażu
(przez 5 lat 2-3 tys km)
pod kocem ze wzgledu braku czasu na jazde, ostatnie 2 lata jedynie przepalany –
jezdzony niestety nie byl i to jest jeden z glownych powodw sprzedazy.

Jestem drugim wlascicielem w historii motocykla, pierwszym w PL.
Pierwszy wlasciciel motocyklem jezdzil typowo turystycznie (duzy bak, kufry, naped)
stąd ten przebieg, z tego co wiem zjechał nim znaczną część europy i nie miał z nim
najmniejszych problemów.

Silnik 3TB, najlepszy silnik jaki wychodził w tym modelu, olejak, który jest
bardzo solidnie zrobiony, “idiotoodporny” na dobrym oleju, silnik wręcz nie do
zajechania. Swienie trzyma kompresje, co zreszta latwo dostrzec na przelotowym
wydechu 😛

Cena ma uzasadnienie nie tylko w kwestii jego stanu, ale również włożonych pieniędzy.

Lista modyfikacji:
– Opony michelin pilot power 2 2017r bieżnikowo nowe
– Króciec gażnik-filtr,
– Wkładka filtra K&N,
– Nowa świeca zaplonowa,
– Okleina na zamówienie “TRIBAL SKULL”,
– Przerobiony bak – pozbycie sie uchwytów nawiewek,
– Dołożony obrotomierz,
– Dolożone gniazdo 12V pod navi,
– Nowy przedni błotnik ACERBIS + dotoczone dystanse 30mm, aby wszystko ladnie lezalo,
– Koła z SM EXCEL RING,
– Nowy olej MOTUL,
– Przelotowy układ wydechowy DOMINATOR + DB KILLER, kolanko z TTR660 wszystko ze stali nierdzewnej,
wypolerowane na lustro, pieknie sie przebarwiło,
– Kierunki Carbon “strzałki”,
– Wygodniejsza kierownica,
– Nowy napęd XDID – 95% naciągu, przełożenia na przysp, nie pamietam ile zębów,
– Nowy akumulator,
– Lusterka w kierownicy,

Z pewnością coś pominąłem, w każdym razie kosztowało to sporo pieniedzy i jeszcze więcej czasu żeby to wszystko grało.
Uważam, że motocykl zrobiony z mega smakiem i będzie cieszył dłuuugie lata. Szkoda żeby u mnie tylko stał i sie kurzył.

Pozdrawiam.